Nasz zespół MKS MAŁKINIA ma za sobą drugie spotkanie towarzyskie. W ostatnią słoneczną i upalną (temp.+32 C) niedzielę lipca na swym obiekcie sportowym gościł wicelidera po ostatnim sezonie Warszawskiej Ligi Okręgowej – Grupa I zespół KS SOKÓŁ SEROCK. Od pierwszego gwizdka arbitra goście próbują narzucić naszym piłkarzom swój styl gry. Pierwsze minuty pokazują nam, że przyjezdni są zespołem dojrzalszym, lepszym technicznie i bardziej ogranym. Gra w silnej lidze przez 16 sezonów robi swoje. Po 15 minutach gry KS SOKÓŁ SEROCK swą przewagę przypieczętowuje zdobyciem dwóch goli. My próbujemy się odgryzać, ale w naszej grze, jakby czegoś brakowało. Brakowało precyzji dokładnego ostatniego podania. Mieliśmy kilka sytuacji, które mogły zagrozić bramce przyjezdnych, ale brakowało właśnie dokładnego ostatniego podania i zimnej krwi, a mogły paść gole. Goście konsekwentnie grali swoją piłkę i stwarzali kolejne groźne sytuacje, z których przed utratą następnych goli ratował nas w bramce Kacper Klamer. Gdyby nie jego czujność i szczęście pewnie nie raz wyjmowałby piłkę z naszej sieci. Po jednej z kontr rywala niestety musiał ją wyjąć. Wynikiem 0:3 dla KS SOKÓŁ SEROCK kończy się pierwsza część spotkania. Po zmianie stron zespół KS SOKÓŁ SEROCK pewny wyniku kontrolował spotkanie. Cofnięty lekko do linii defensywnych od czasu do czasu groźnie kontratakuje swymi szybkimi napastnikami. My za wszelką cenę chcemy zmienić niekorzystny wynik spotkania próbując przejąć inicjatywę i strzelić gola kontaktowego. Nic z tego. Brakuje szczęścia. Za to mnożą się proste błędy i niedokładne podania. Z każdą upływającą minutą wszyscy piłkarze zaczęli odczuwać trudny spotkania, myśląc o jak najszybszym jego zakończeniu. W 85 minucie po jednym z błędów tracimy w środku pola piłkę rywal wyprowadza groźną kontrę, którą zamienia na gola. W ostatnich minutach mieliśmy okazję na gola honorowego, ale strzał Tomasza Fydrycha mija o kilka centymetrów słupek bramki gości. Wynikiem 0:4 dla KS SOKÓŁ SEROCK kończy się to spotkanie. Chociaż to mecz towarzyski spotkanie mogło się podobać. Były ładne składne akcje, były gole do jednej bramki. To nic, że przegraliśmy. To tylko mecz kontrolny, który ma nam powiedzieć jak jesteśmy przygotowaniu do nowego sezonu. Lekcja udzielona przez KS SOKÓŁ SEROCK powinna wyjść nam na dobre. Trener Karol Dmochowski ze swymi podopiecznymi ma, nad czym jeszcze popracować. Dziękujemy dzisiejszym rywalom za przybycie i za stworzenie ciekawego widowiska.
MKS MAŁKINIA vs KS SOKÓŁ SEROCK 0:4 (0:3)
MKS MAŁKINIA: Kacper Klamer – Kamil Równy, Kamil Suszczyński, Mariusz Sokołowski, Piotr Barszcz – Cezary Maliszewski, Daniel Góral, Adam Najgrodzki, Bartłomiej Wróblewski – Arkadiusz Imiński, Michał Zawistowski. Ponadto zagrali: Tomasz Fydrych, Dominik Sadowski, Maciej Zyśk.
Ostatnia kolejka 28 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Liga Okręgowa » Siedlce | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 29 | |||||||||||||||||||||||||||
|
|
dzisiaj: 193, wczoraj: 969
ogółem: 2 681 014
statystyki szczegółowe
Kontakt z trenerami:
Karol Dmochowski – trener Seniorów 665–793–716
Sylwester Sierota - trener Młodzików - 2008/2009 I MŁODSI 500-286-045
Zbigniew Suchodolski – trener Juniorów 2003/2004/2005 608–388-682
Wiesław Jarząbek - trener Trampkarzy 2006/2007/2008 606-221-030