Co może cieszyć? Na pewno kolejny mecz zagrany na "0" z tyłu, oraz dobra skuteczność pod bramką rywali. Wynik z wczoraj sprawił, że wskoczyliśmy na fotel wicelidera rozgrywek. Pamiętajmy jednak, że do końca rundy jesiennej pozostały dwa mecze. Komplet punktów we wspomnianych spotkaniach pozwoli nam na utrzymanie naprawdę dobrej sytuacji wyjściowej przed rundą wiosenną.
Robota wykonana, jednak czas już na pełne skupienie na najbliższym rywalu.
Za mecz z Żelechowem gratulacje!
MKS! (y)
MKS MAŁKINIA 4 - 0 SĘP ŻELECHÓW
bramki: Sadowski 2, Giziński, Przemek Maliszewski
Skład:
Klamer - Siwek (65' Dawidczyk), Suszczyński, Pawłowski, Giziński - Czarek Maliszewski (85' Michalak), Najgrodzki, Rutkowski (46' Barszcz), Przemek Maliszewski - Dmochowski, Sadowski (88' Skłodowski).
Sęp: Beczek - M. Jaworski, Gałkowski (58. Zowczak), Grzyb (67. Chudek), S. Jaworski, Kot, Mądry (80. Zegadło), Owczarczyk, Słyk (74. Matyska), Szewczak (89. Zając), Wdowiak (72. Dębiński)
https://www.ostrowmaz24.pl/art/24630/mks-malkinia-rozbila-sepa-zdjecia-wideo